Dowodzony przez Justina Vernona projekt Bon Iver zadebiutował płytą "For Emma, Forever Ago". Proste folkowe piosenki samotnego i doświadczonego chłopaka w pierwotnej formie zostały wytłoczone zaledwie w 500 egzemplarzach. Trafiły jednak tam gdzie trzeba i wkrótce pierwsze recenzje pojawiały się na blogach, a niezależna wytwórnia Jagjaguwar na początku 2008 roku wydała album bez jakichkolwiek zmian. W Europie dzieło dystrybuowało legendarne 4AD. I to właśnie na Starym Kontynencie Bon Iver został z miejsca okrzyknięty rewelacją, stając się ulubieńcem sceny alternatywnej i dziennikarzy. W ubiegłym roku ukazał się drugi longplay - "Bon Iver, Bon Iver". Dzieło przyniosło Vernonowi jeszcze większy rozgłos i uznanie, w tym dwie nagrody Grammy (najlepszy nowy artysta, najlepszy alternatywny album).
Wiz Khalifa plasuje się między alternatywnymi kolektywami w rodzaju Odd Future, a gwiazdami branży w rodzaju Snoop Dogga. Zaczynał jako nastolatek od gościnnych występów na mikstejpach raperów z jego rodzinnego Pittsburgha, by w 2005 roku samemu zadebiutować tym typowym dla artystów hiphopowym wydawnictwem "Prince Of The City: Welcome To Pistolvania". Pierwszy oficjalny longplay rapera, "Show and Prove", ukazał się w 2006 roku. Kolejno w sprzedaży pojawiły się "Deal or No Deal" (2009) i "Rolling Papers". Na ten rok planowany jest kolejny krążek Amerykanina, "O.N.I.F.C.".
Muzyka Friendly Fires od początku niosła w sobie inne emocje. Groove był podstawą ich imiennego debiutu, a funk główną inspiracją. W połączeniu z modą na taneczno-gitarowe granie i kontraktem z wytwórnią XL dało to jeden z najlepszych albumów 2008 roku ("Friendly Fires") i kilka świetnych piosenek sprawdzających się zarówno w radiu, jak i klubach. Pojawiły się też nominacje do Mercury Music Prize i Brit Awards. Ubiegłoroczny "Pala", gdzie funkowe bujanie zastąpiło inne bujanie - tropikalne, nie okazał się ścieżką dźwiękową do animowanego filmu "Rio" (choć mogła to sugerować okładka), ale solidną porcją muzyki, która brzmiała jakby Duran Duran najpierw posłuchali współczesnej elektroniki, a potem za długo zabalowali na Copacabanie.
Głos Natash Khan, znanej jako Bat For Lashes, przypomina niekiedy Sinéad O'Connor, a nawet Björk. Jej muzyka rozpięta między intymnością, a tanecznością, bardzo szybko przyciągnęła wrażliwych fanów oraz poszukujących nowych dźwięków internetowych szperaczy. Pierwszym przystankiem był wydany jesienią 2006 roku album "Fur And Gold". Wytwórnia Parlophone zachwycona przyjęciem płyty dała artystce i czas i swobodę artystyczną tak bardzo potrzebną przy trudnym, drugim albumie. Następca debiutu, "Two Suns", ukazał się w 2009 roku. Od czasu wydania "Two Suns" artystka nagrała jedynie wspólny utwór z Beckiem na potrzeby filmu "Zmierzch" i cover "Strangelove" Depeche Mode. Beck w tym tekście pojawia się jednak nie bez przyczyny, bo to on być może będzie producentem powstającej trzeciej płyty Bat For Lashes, której fragmenty usłyszymy w lipcu na Open'erze.
Wcześniej udział potwierdzili Björk, Justice, The xx, Franz Ferdinand, SBTRKT i Julia Marcell. Bilety dostępne są w cenach: karnety czterodniowe (4-7 lipca) - 370 złotych; karnety czterodniowe z polem namiotowym - 410 złotych; bilety dwudniowe (6-7 lipca)- 290 złotych; bilety dwudniowe z polem namiotowym - 330 złotych; bilety jednodniowe - 165 złotych.