"To będzie sentymentalny koncert naładowany wielkimi emocjami. Artyści przypomną fragmenty powstańczych listów przenoszonych przez Harcerską Pocztę Polową. Koncert będzie też okazją do wysłuchania piosenek sprzed lat o tęsknocie, miłości, nadziei" – powiedział dyrektor Stołecznej Estrady, która organizuje koncert, Andrzej Matusiak.
Matusiak przypomniał, że poczta powstańcza przeniosła blisko 200 tysięcy przesyłek. "Listy powstańców do rodzin, bliskich są krótkie, zwięzłe, ale bardzo silne w przekazie" – stwierdził.
Fragmenty listów odczytają aktorzy Maria Dębska i Marcin Bosak.
Matusiak podkreślił, że przygotowania do koncertu zaczęły się już kilka miesięcy temu, bo "to wyjątkowe wydarzenie, na które składa się wiele elementów". Scenografię będą stanowiły m.in. projekcje filmowe i specjalnie zaaranżowane światła.
"Nie chcemy jednak, by wykorzystywana nowoczesna technika multimedialna zdominowała przekaz. Specyficzna topografia miejsca koncertu, towarzystwo pomnika powstania stawia dodatkowe wymagania. Nie możemy go zdominować" – powiedział dyrektor i dodał, że ma nadzieje, że tak jak podczas poprzednich powstańczych koncertów, tak ten również połączy różne pokolenia mieszkańców Warszawy.
Podczas koncertu wystąpią Kayah, Tomasz Organek, Daria Zawiałow, Krzysztof Zalewski, Katarzyna Groniec, Adam Nowak z Raz, Dwa, Trzy, Jan Benedek, który grał w zespołach Tilt i T.Love oraz muzyk Daab i Szwagierkolaski Andrzej Zeńczewski. Zabraknie anonsowanego wcześniej Muńka Staszczyka, który odwołał udział w koncercie z powodu choroby.
Będzie można usłyszeć m.in. utwory: "Warszawa jest smutna bez ciebie", "Piosenka o wieczornym gościu", "To ostatnia niedziela", "Piosenka o mojej Warszawie".
Dla Katarzyna Groniec będzie to kolejny powstańczy projekt, w którym bierze udział. "W 2012 r. były to +Morowe Panny+, czyli projekt z utworami opowiadającymi o kobietach powstania, a jeszcze wcześniej - w 2009 r. - widowisko, którego podstawą był +Pamiętnik z Powstania Warszawskiego+ Mirona Białoszewskiego z udziałem m.in. Aliny Janowskiej i Stanisławy Celińskiej. Każde takie wydarzenie było dużym przeżyciem i podczas koncertu 31 sierpnia na pl. Krasińskich na pewno będzie podobnie" – powiedziała artystka.
"Podczas koncertu +Tak, tęsknię+ wykonam trzy utwory. Wraz z Krzysztofem Zalewskim znaną pieśń warszawską +Bal na Gnojnej+. Oprócz tego +Kiedy będziesz zakochany+ z repertuaru Mieczysława Fogga i nieznane mi wcześniej +Kogo nasza miłość obchodzi+, którą wykonywała Hanka Ordonówna. Na początku podchodziłam do tego utworu ostrożnie, ale po usłyszeniu aranżacji Mariusza Obijalskiego przekonałam się do niego" – powiedziała Groniec.
Wokalistka przyznała, że z Powstaniem Warszawskim nie wiąże ją osobista, rodzinna historia, "ale w stolicy mieszkałam 25 lat, dłużej niż w rodzinnych Gliwicach. Lubię to miasto, mimo że jest czasem niezborne. Ma jednak wyjątkowe miejsca, które kocham. W Warszawie właściwie nie ma zakamarka, który by nie miał swojej opowieści wojennej - dramatycznej lub mniej - która mówi o bohaterskich mieszkańcach".
"Trzeba pamiętać o powstańcach, tym bardziej że jest ich coraz mniej. Warto słuchać ich słów o szacunku i tolerancji dla drugiego człowieka, szczególnie dziś. Jeśli jeszcze, przy okazji obchodów, uda się im dotrzeć na nasze koncerty, a my będziemy mogli usłyszeć miłe słowo z ich strony, to będzie to wyjątkowe przeżycie" - dodała.
Groniec wyraziła nadzieję, że "te obchody, choć na chwilę, pozwolą nam zatrzymać się i nie prowokować nawzajem, nie eskalować negatywnych emocji".
"Chciałabym, żeby tak ważna rocznica nie była upolityczniona i wykorzystywana koniunkturalnie przez żadną ze stron, polityków, media. Zwolnijmy i posłuchajmy, co powstańcy mają do powiedzenia" - powiedziała.
Koncert "Tak, tęsknię" na pl. Krasińskich rozpocznie się w środę o godz. 20.30.
Pełny program wydarzeń związanych z 75. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego na stronie www.1944.pl. (PAP)