Niemal 80 koncertów, filmy, spektakle, wystawy – program Open'era napęczniał do granic możliwości. Jakie gwiazdy warto zobaczyć, których występów mniej znanych wykonawców nie przegapić?
Björk jest wokalistką, której na pewno bywalcom festiwalu nie trzeba przedstawiać. Czego powinni się spodziewać ci, którzy jeszcze nie widzieli jej na żywo? Na pewno kreacji i scenografii jak z filmów Tima Burtona oraz tego, że głos Björk w otwartej przestrzeni nie traci nic ze swojej magii, którą słychać na płytach.
Wydarzeniem festiwalu będzie na pewno pierwszy polski występ powstałej na gruzach Joy Division formacji New Order. Na obecnej trasie zespół gra nie tylko swoje klasyki z lat 80. w stylu "True Faith", "Blue Monday" czy "The Perfect Kiss", lecz także numer wspomnianego Joy Division "Love Will Tear Us Apart". O tym, że te kawałki wciąż wywołują ciarki na plecach, mimo że muzycy to już 60-letni dziadkowie z brzuszkami, przekonali się ci, którzy widzieli warszawski koncert Petera Hooka (basista Joy Division i New Order) na początku tego roku. Na pewno nie inaczej będzie w Gdyni.
Na festiwalu po raz pierwszy w Polsce wystąpi też inny zespół, który tryumfy święcił przed laty. To dowodzony przez Ninę Persson szwedzki The Cardigans, który obchodzi w tym roku 20-lecie działalności.
To nie koniec zasłużonych, doświadczonych artystów, którzy przyjadą nad nasze morze. Będzie jeszcze przecież debiutująca w latach 80. ikona hip-hopu Public Enemy. Zespół zapowiedział wydanie nowej płyty w tym roku, możliwe więc, że fragmenty usłyszymy w Gdyni.
Na Open'erze młodzi fani rockowego grania na pewno nie odpuszczą współczesnych gwiazd gitarowych dźwięków – Franz Ferdinand, The Kills, Bloc Party czy The xx.
Pomiędzy gwiazdami wystąpi ogromna rzesza wykonawców znana wyłącznie fanom alternatywnych dźwięków. Na przykład wokalistka Janelle Monáe, rockowi cyganie z Gogol Bordello, maniacy electro z The Ting Tings, Brytyjka ukrywająca się pod pseudonimem Bat For Lashes czy amerykański folkowy Bon Iver.
Wyjątkowo bogaty jest w tym roku polski program imprezy. Wydarzeniem będzie na pewno koncert Penderecki/Greenwood. W pierwszej części wypełnią go utwory wybitnego polskiego kompozytora, który stanie za dyrygenckim pulpitem, w drugiej utwory gitarzysty Radiohead inspirowane twórczością Pendereckiego.
Ominąć nie można też występu Brygady Kryzys Roberta Brylewskiego. Kapela zagra bowiem swój cały pierwszy studyjny album "Czarna Brygada", który ukazał się trzy dekady temu.
W koncertowych planach Open'era warto zwrócić uwagę na inne polskie akcenty. Chociażby wspólny projekt Ola Walickiego, Maćka Szupicy, Gaby Kulki i Macio Morettiego The Saintbox, trio kIRk, którzy wydali znakomitą płytę "Msza święta w Brąswałdzie" oraz grupę UL/KR – ich pierwsza płyta trwa zaledwie 20 minut, ale to magiczny czas dla fanów stylistyki lo-fi. Trzeba dobrze rozplanować swój lineup festiwalu.
Heineken Open’er Festival | Lotnisko Gdynia-Kosakowo | 4 – 7.07