Koncert Justina Biebera to spore wyzwanie dla organizatorów. O rozmachu tego wydarzenia najlepiej świadczą liczby dotyczące produkcji koncertu. 25 marca do Łodzi przyjadą tony sprzętu. – Będzie to dokładnie 20 ciężarówek. Przyjedzie w nich nagłośnienie, oświetlenie oraz scena, na której wystąpi artysta – informuje Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która jest organizatorem koncertu w Polsce kanadyjskiego księcia muzyki pop.

Reklama

Sam artysta i jego świta przyjadą do Łodzi specjalnymi tourbusami, czyli autobusami, wyposażonymi w łazienki, pokoje wypoczynkowe i pomieszczenia kuchenne.

Organizator będzie musiał spełnić wiele próśb samego Biebera. Jedną z nich jest odpowiednia liczba i kolor... ręczników. – Dla Justina Biebera oraz innych osób z jego ekipy musimy przygotować 336 białych ręczników i 72 czarne – tłumaczy Mateusz Pawlicki z Prestige MJM.

Kanadyjczyk oraz towarzyszące mu osoby mają również określone wymagania dotyczące liczby garderób. W Atlas Arenie będzie trzeba zagospodarować dla nich dokładnie siedem pomieszczeń. – Wyposażenie każdego z nich dokładnie określa rider techniczny. Wszystkie szczegóły, nawet te najdrobniejsze, muszą zostać w stu procentach spełnione, żeby koncert doszedł do skutku – dodaje Mateusz Pawlicki.

Justin Bieber wystąpi w łódzkiej Atlas Arenie 25 marca. Koncert został dodany do grafiku jego tournee "The Believe Tour" w ostatniej chwili. Pierwotnie tego dnia piosenkarz miał wystąpić we francuskim Lyonie. Koncert w Łodzi będzie pierwszą wizytą kanadyjskiego gwiazdora w Polsce.