Justin Bieber, nawet ten woskowy, miał być blisko fanów. Dlatego przed podobizną słynnego Kanadyjczyka nie została ustawiona żadna bariera odgradzająca ją od zwiedzających.
A że fani lubili idola z wosku dotykać, statuetka uległa zniszczeniu. – To wielkie rozczarowanie, ale mam nadzieję, że w przyszłości stanie tutaj nowa figura "dorosłego" Justina Biebera – powiedział menedżer muzeum, Bret Pidgeon.