W opublikowanej w środę rozmowie z "Faktem" Paweł Kukiz poinformował, że zamierza dawać koncerty, a dochód z nich będzie przekazywać potrzebującym. "Chcę wrócić do grania nie jako formy zarobkowania, ale cieszenia się tym, co kocham. Tak po ludzku bardzo mi tego brakuje, przecież grałem przez 30 lat" - powiedział.
"Chciałbym potraktować muzykę jako autowyciszenie. Wiem, że to trudne do zrozumienia, bo brzmi jak paradoks, ale muzyka jest dla mnie jak cisza. To relaks, wentyl bezpieczeństwa" - wyjaśnił.
Kukiz nadal będzie jednak obecny w polityce - we wtorek został szefem Rady Koalicji Polskiej, w skład której wchodzą szefowie sił sprzymierzonych z PSL. "Tworzymy ruch, który będzie alternatywą dla lewej i prawej strony. Chcemy jednoczyć jak najwięcej Polaków, którzy dążą do normalnego państwa" - powiedział Kukiz.