Jak opowiada wokalistka:
- Suka szuka psa. Jest to piosenka o poszukiwaniach miłości, które z biegiem lat wydają się coraz trudniejsze. Bo zaraz trzydziestka, bo presja społeczna, bo inne koleżanki już dawno się ustatkowały. Czasem stawiam sobie pytanie - „co poszło nie tak”? I szybko próbuję wrócić na ziemię powtarzając sobie, że każdy ma swoją drogę i jest inny. „Jedni lubią koty, inni psy”. Rozpoczynam tym manifestem swoją trzecią erę spolsky, która namawia do tego aby wytańczyć wszelkie rozterki, wstyd i poczuć się dobrze we własnym ciele. Chce mi się tańczyć, szukać miłości, nosić obcisłe gorsety, nazywać się tak jak mi się podoba… Chce mi się wszystkiego! - opowiada o utworze Mery Spolsky.
- Marzyło mi się aby stworzyć taneczny teledysk z elementami tańca EXO i voguingu, bo bardzo się ostatnio tym ekscytuję. Do nagrań zaprosiłam również grupę „Polish Pups”, która słynie ze swoich szalonych, psich masek. Gdy ich pierwszy raz zobaczyłam na żywo to bardzo się zauroczyłam. Za transowy bit odpowiada niezawodny No Echoes, a klip wyreżyserowała Marta Brodacka. HAUUU!- dodaje artystka.