Klimatyczna, przepełniona elektroniką podróż, w którą Daniel Bloom zabiera nas na "Lovely Fear", to wspaniale spędzony czas dla fanów klawiszy w stylu lat 80. Na swoją wycieczkę muzyk, znany chociażby z filmowych soundtracków do "Wszystko, co kocham" i "Tulipanów", zabrał ciekawe osobowości. Przy mikrofonie stanęli m.in. Gaba Kulka, Mela Koteluk i Tomek Makowiecki.

Reklama

Znakomicie wyważony między wolnymi fragmentami a momentami przebojowymi album wyprodukował sam Bloom. Na początku w ucho wpadają rytmiczna electropopowa "Katarakta" z Koteluk i taneczne synthpopowe "Lovely Fear" z Iwoną Skwarek z projektu Rebeka. Ale najchętniej powracam tu do dwóch utworów z Makowieckim. Przypominają one ostatni materiał wokalisty, "Moizm". Przebojowe "Heartbreakers", a szczególnie klimatyczna ballada "Addicted" na pewno pozostaną ze mną na długo.

"Lovely Fear" to od tej pory mój ulubiony materiał Blooma, tuż obok muzyki z "Tulipanów".

Daniel Bloom | Lovely Fear | Warner Music

Reklama