Bob Dylan już pół wieku na scenie
1 Robert sam nauczył się grać na gitarze. W szkole średniej założył kilka amatorskich zespołów. W 1959 roku został przyjęty na uniwersytet w Minneapolis. Bardziej od studiowania fascynowało go jednak kawiarniane życie z koncertami muzyki bluesowej i folkowej
Sony Music
2 Naśladując folkowych idoli, takich jak Woody Guthrie, zaczął regularnie występować w klubie Ten O'Clock Scholar. Tam też wymyślił swój pseudonim artystyczny. – Zaraz po opuszczeniu rodzinnych stron miałem zamiar występować jako Robert Allen. (...) Później przypadkowo wpadły mi w ręce poezje Dylana Thomasa. Dylan i Allyn brzmiało dość podobnie. Robert Dylan. Robert Allyn. Nie mogłem się zdecydować (...). Bob Dylan w piśmie i brzmieniu górował nad Bobem Allynem" – tłumaczył artysta w autobiografii "Moje Kroniki. Część 1"
Sony Music
3 Po porzuceniu studiów i kilku podróżach, m.in. do Denver, Dylan przybył na początku 1961 roku do Nowego Jorku. Dosyć szybko zaczął grać w klubach Greenwich Village – nowojorskiej dzielnicy intelektualistów. – Tym, co mnie istotnie w tamtym czasie wyróżniało, był repertuar. (...) Śpiewałem hard-corowe, folkowe kawałki, bezustannie głośno pobrzękując strunami. I albo przepłaszałem słuchaczy, albo przysuwali się bliżej, by lepiej słyszeć, o co w tym śpiewaniu chodzi – wspominał Dylan w swojej książce
Sony Music
4 Dzięki uczestnictwu w sesji nagraniowej folkowej piosenkarki Carolyn Hester zwrócił uwagę producenta Johna Hammonda z Columbia Records, który zaproponował mu kontrakt płytowy. Pierwsza płyta zatytułowana "Bob Dylan" ukazała się 19 marca 1962 roku i znalazły się na niej głównie tradycyjne amerykańskie piosenki folkowe, bluesowe i gospel. Tylko dwa utwory były autorstwa Dylana. Album znalazł nabywców tylko wśród oddanych wielbicieli muzyki folkowej – w rok od wydania płyty kupiono 5 tys. egzemplarzy
Sony Music
5 Niezrażony niepowodzeniem Dylan z naśladowcy Woody'ego Guthrie'ego przekształcał się szybko w autora piosenek. Niemal codziennie tworzył nowe utwory. Jego teksty trafiały na łamy folkowego magazynu "Broadside", stając się głosem młodzieży kontestującej, choć sam Dylan potem wielokrotnie odżegnywał się od przynależności do tego nurtu. Artysta postanowił także zmienić oficjalnie nazwisko Zimmerman na Dylan, co nastąpiło 2 sierpnia 1962 roku (niektóre źródła podają 9 sierpnia)
Sony Music
6 Według matki piosenkarza, pytanej przez Larry'ego Slomana - autora "On the Road with Bob Dylan", zmiana nazwiska nie była zaskoczeniem dla rodziny i wynikała z aspektów czysto praktycznych. Nikt z krewnych nie poczuł się tym faktem dotknięty, odczytywali tę zmianę jako formę ochrony rodziny wobec rosnącej sławy syna
Sony Music
7 Następna płyta, wydana w 1963 roku "The Freewheelin' Bob Dylan", przyniosła artyście spory sukces. Stało się to jednak głównie dzięki temu, że utwór "Blowin' in the Wind" spopularyzowało popowe trio Peter, Paul and Mary.
Sony Music
8 Przez następne dekady kariera Boba Dylana przechodziła zmienne fazy. – Swoją rolę odegrał przede wszystkim w latach 60. i w 70. Potem, w jego okresie religijnym na przełomie lat 70 i 80, widownia odwróciła się od niego. Lata 80. w jego karierze były koszmarne – był to okres niemocy twórczej. Ale w latach 90. zupełnie nieoczekiwane odrodził się i wydał, już jako bardzo dojrzały artysta, wspaniałą serię albumów "Time Out of Mind", "Love and Theft" i "Modern Times". Piękny comeback – podkreśla Daniel Wyszogrodzki, znawca twórczości i tłumacz utworów Boba Dylana
Sony Music
9 W 2000 otrzymał Oscara w kategorii najlepsza piosenka za "Things Have Changed" z filmu "Wonder Boys". W 2008 roku został uhonorowany nagrodą Pulitzera za "trwały wkład w historię muzyki popularnej i amerykańską kulturę poprzez dogłębny poetycki przekaz swojej twórczości", a w maju 2012 roku – prezydenckim Medalem Wolności, wręczonym mu osobiście przez Baracka Obamę
AP / Charles Dharapak
10 Choć Bob Dylan studiował tylko kilka miesięcy, w uznaniu dla swojej twórczości wielokrotnie otrzymywał tytuł doktora honoris causa prestiżowych uczelni. Kilkukrotnie był także zgłaszany jako kandydat do Literackiej Nagrody Nobla. – Wydaje mi się, że dla Komitetu Noblowskiego byłoby to nobilitowanie nowego gatunku. Nagrodziliby autora piosenek, który na to w pełni zasługuje – ocenia Daniel Wyszogrodzki
AP
11 71-letni Bob Dylan nadal jest niezwykle aktywny artystycznie. Nieustannie koncertuje, a na wrzesień zapowiedziano wydanie 35. płyty studyjnej artysty pt. "Tempest" z 10 nowymi utworami
Sony Music