„Kiedy 25 lat temu zespół Procol Harum zagrał w Sali Kongresowej w Warszawie, Tomasz Beksiński na łamach magazynu „Tylko Rock” skomentował ten występ słowami: Takie chwile zdarzają się raz na milion lat. Mamy nadzieję, że koncert w Spodku będzie dla fanów charyzmatycznego Gary’ego Brookera i jego formacji równie niezapomnianym przeżyciem" – powiedział prezes PTWP Event Center - zarządcy Spodka Marcin Stolarz.

Reklama

14. płyta legendarnej brytyjskiej grupy ukazała się w kwietniu tego roku. W jej powstanie zaangażowani byli: wokalista Gary Brooker, basista Matt Pegg, perkusista Geoff Dunn, gitarzysta Geoff Whitehorn i grający na organach Josh Phillips. Zespół w tym składzie od siedmiu miesięcy promuje „Novum” oraz świętuje 50-lecie nagrania hitu „A Whiter Shade Of Pale” w ramach światowej trasy koncertowej, na której znalazła się także Polska.

Nazwa „Procol Harum” pochodzi od rodowodu kota, którego właścicielem był przyjaciel managera zespołu. Muzycy źle usłyszeli i zapisali tę nazwę podczas rozmowy telefonicznej z managerem. Kot naprawdę nazywał się „Procul” przez „u” i "Harun" z „n” na końcu, co po łacinie znaczy: „Poza tymi rzeczami”.

Główny motyw muzyczny utworu „A Whiter Shade of Pale” (Bielszy odcień bieli), grany na organach Hammonda, jest inspirowany muzyką Jana Sebastiana Bacha. Ten flagowy, debiutancki hit zespołu, doczekał się ponad 900 coverów.

Pierwszy raz muzycy z Procol Harum koncertowali w Polsce w 1976 r. Wracali na polskie sceny kilkukrotnie, doceniając w wywiadach bardzo dobre przyjęcie ich koncertów przez polską publiczność.