Jak mówi wokalistka:

Miłość niejedno ma imię. Nie sposób policzyć, ile na jej temat powstało piosenek, książek, wierszy. Bo to właśnie miłość jest jedną największych inspiracji nie tylko dla artystów... (…) Niby wszystko już o niej wiemy, a za każdym razem odkrywamy ją na nowo. (…) Napisałam kilkadziesiąt teksów o różnych odcieniach miłości. Na przestrzeni lat moja definicja miłości bardzo ewoluowała. (…) Dziś w tym symbolicznym dniu dla miłości, podrzucam Wam obrazek do jednej z piosenek z płyty "Pod skórą". Piosenka "Lody", powstała 10 lat temu, na moim balkonie, inspiracją do jej napisania była pewna książką Eduardo Mendozy... (…)”.

Reklama

Wraz z premierą Kasia Cerekwicka zapowiada także powrót do kolejnych piosenek z płyty „Pod skórą”. Co tydzień, w każdy poniedziałek, aż do 14 marca, będzie publikowała nowy utwór z nowym filmem. Chce w ten sposób zachęcić swoich fanów do bliższego kontaktu i rozmowy o ważnych rzeczach. Jak sama mówi:

„Nigdy nie rozmawialiśmy o tym, co tak naprawdę siedzi mi „Pod skórą” (…). Ta płyta była i jest dla mnie najbardziej osobistym krążkiem w mojej 25-letniej karierze. Chcę przeżyć ją właśnie z Wami”.

Trwa ładowanie wpisu