Natalia Przybysz:

W dzieciństwie bałam się większości bajek. Kobiety są w nich bierne, brane za żonę, odbijane. Poza tym, uroda stanowi ich podstawowy atut. Co innego jak tego słucha chłopiec i mówi potem, że zabija smoki, a co innego jak dziewczynka, która albo jest ratowana albo porywana albo zapada w sen i jest ratowana przez księcia poprzez pocałunek.

Skubas:

Nigdy nie myślałem o tym, że w pocałunku księcia w bajcie o śpiącej królewnie jest coś nie tak, ale zaciekawiło mnie to spojrzenie.

Reklama

Natalia Przybysz:

Śpiewanie nagłaśnia i dodaje mocy temu, o czym śpiewam. Dlatego chciałam wzmocnić wizję świata równościowego, włączającego, świata w dialogu. Lektury takie jak „Kopciuszek i szklany sufit”, czy „Biegnąca z wilkami” pokazują, że możemy budować świat, w którym działamy po partnersku, bliżej siebie. I dlatego w naszej piosence żaden książę nie pocałuje cię dopóki nie chcesz.

Oto nagranie: