Album "Trans Misja" okazał się wielkim sukcesem komercyjnym, a jego progresywne wówczas brzmienie, pozostaje nadal aktualne. Płyta dotarła do 4. miejsca OLiSu, stając się jednym z polskich muzycznych bestsellerów 2003 roku a także jedną z najważniejszych pozycji w historii polskiej muzyki klubowej. "Trans Misja" zdobyła również Fryderyka w kategorii album roku dance/elektronika/muzyka klubowa.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

"Trans Misja" do jedna z moich najważniejszych płyt, wiele jej zawdzięczam. Moja poprzednia płyta Elektrenika, przeszła praktycznie bez echa, dziennikarze pisali, że jest za trudna na polski rynek, a publiczność na koncertach nie wiedziała do końca jak tańczyć do mojej muzyki... Kiedy oświadczyłam mojemu managerowi, ze moja kolejna płyta „Trans MIsja” będzie w podobnym stylu, usłyszałam, że jestem uparta i nie będę miała wkrótce na chleb… Przyznaję, że ta decyzja była wtedy dosyć ryzykowna, ale czułam, że muzyka klubowa i elektroniczna, to dokładnie ten kierunek, w którym chcę podążać i nadal chce go eksplorować. To, co zdarzyło się później, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania… Promujący „Trans Misję" singiel „Kiedyś Cię znajdę” dotarł do pierwszego miejsca Listy Przebojów Programu Trzeciego, a płyta zdobyła Fryderyka 2003 w kategorii Muzyka klubowa i elektroniczna. Przed klubami ustawiały się długie kolejki, a publiczność doskonale już wiedziała jak tańczyć do rytmów, które ówcześnie graliśmy…