Rzecznik festiwalu Mirosław Chudy zauważył, że tegoroczna, jubileuszowa edycja będzie okazją zarówno do słuchania, wykonywania, odtwarzania, jak i współtworzenia muzyki i związanych z nią tradycji, które są zakorzenione w przeszłości - od średniowiecza po XIX stulecie, a jednocześnie ważnych i żywych także obecnie.

Reklama

Okazja do poznania dawnej historii i kultury

Festiwalowym zwyczajem muzykę będzie można usłyszeć i wykonywać w różnych kontekstach: koncertowym, warsztatowym, liturgicznym, tanecznym; będzie też okazja do poznania kontekstu historyczno-kulturowego – zwrócił uwagę Chudy.

Dodał, że wszystkie te elementy znajdą się w planie każdego z festiwalowych dni: festiwalową dobę rozpoczyna wieczorny koncert, po którym odbywać się będzie tradycyjnie klub festiwalowy. Rano zaś zaplanowana jest jutrznia, msza św. w jednym z rytów zachodnich lub wschodnich, warsztaty, w południe seminarium, po południu warsztaty, nieszpory, a wieczorem znowu koncert, rozpoczynający kolejną dobę.

Festiwal, który odbywa się zawsze w ostatni pełny tydzień sierpnia, to głównie koncerty. W tym roku przewidziano ich 10. Odbywać się one będą wieczorami, a także nocą, w zabytkowych świątyniach Jarosławia obrządku łacińskiego oraz w cerkwi greckokatolickiej, a także w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych.

Kanoniczne dzieła w nowych interpretacjach

Festiwal rozpoczną w sobotni wieczór "Wariacje Goldbergowskie" Johanna Sebastiana Bacha w wykonaniu Marcina Maseckiego.

To kanoniczne dla muzyki dawnej dzieło, które od prawykonania po nasze czasy doczekało się licznych, nierzadko skrajnych interpretacji teoretycznych i praktycznych, usłyszymy w wykonaniu pianisty, który – jak sam mówi – zwykł łączyć różne muzyczne gatunki i przekraczać granice między sztuką wysoką a rozrywkową – wyjawił rzecznik festiwalu.

Reklama

Masecki zagra na fortepianie historycznym z kolekcji śp. Macieja Kazińskiego, wieloletniego dyrektora festiwalu Pieśń Naszych Korzeni.

Fortepian ten festiwalowa publiczność usłyszy jeszcze raz w poniedziałek. W wieczornym koncercie znowu będzie można usłyszeć łączenie gatunków, tym razem za sprawą muzycznego dialogu: pianisty Krzysztofa Książka, grającego utwory Fryderyka Chopina, i zespołu Janusz Prusinowski Kompania, kontynuującego i odtwarzającego tradycje wiejskiego muzykowania, z których Chopin czerpał inspirację m.in. do swoich mazurków.

W programie festiwalu, którego ostatni koncert odbędzie się 27 sierpnia, zaplanowano jeszcze występ litewskiego zespołu wokalnego GŠ Ansamblis oraz Marcela Pérèsa (organy). Artyści wykonają repertuar mszalny z rękopisu "Clavis Coeli" wileńskich bernardynów z ok. 1760 r. Rękopis ten – jak zaznaczył rzecznik - jest cennym świadectwem praktyki muzyczno-liturgicznej na terenach XVIII-wiecznej Litwy.

Festiwalowa publiczność będzie mogła posłuchać, w kolejne festiwalowe wieczory, jeszcze francuskiego duetu Les Menestriers, który przedstawi utwory z florenckiego rękopisu czasów trecenta, zawierającego m.in. zapisy instrumentalnych tańców; XIV-wieczną muzykę włoską przeplataną utworami z tradycji bliskowschodnich.

W koncercie pamięci Roberta Pożarskiego, zmarłego w listopadzie 2021 r. śpiewaka, badacza tradycji, przyjaciela festiwalu, zabrzmi chorałowe oficjum o św. Robercie, zaczerpnięte z rękopisu cystersów z Lubiąża z ok. 1205 r. Dzieło zaśpiewają kantorzy: Sławomir Witkowski, Marcin Abijski, Marcina Bornus-Szczyciński oraz Andrij Szkrabiuk wraz z zespołami: Scholą Nativitatis, Scholą Mulierum Silesiensis, Scholą Gregorianą Silesiensis i Scholą Cantorum Minorum Chosoviensis.

Nie zabraknie też popisów uczestników warsztatów Chóru Festiwalowego, który pod kierunkiem Marcela Pérèsa (wybitny francuski muzyk i śpiewak, badacz muzyki dawnej, kompozytor, znawca tradycji śpiewów sakralnych) przedstawi program poświęcony monodii i polifonii czasów szkoły Notre-Dame (XII-XIII w.).

Mirosław Chudy zwrócił uwagę, że jarosławskie warsztaty wpisują się w prowadzony przez Pérèsa cykl "Notre-Dame za murami", "poświęcony badaniu i wykonywaniu muzyki z czasów, gdy budowano paryską katedrę, rozwijano tamtejszy uniwersytet, a na gruncie muzycznym – wprowadzono możliwość zapisu długości dźwięków".

W piątek odbędą się dwa koncerty. Pierwszy z nich obejmie repertuar pieśni pasyjnych z Podkarpacia, zebrany przez Bartosza Gałązkę i wykonany przez grupę śpiewaków związanych ze Stowarzyszeniem "Muzyka Dawna w Jarosławiu", organizatora festiwalu. W programie koncertu znajdą archaiczne źródła znanych i tych już zapomnianych nabożeństw pasyjnych.

Większość kompozycji, które będzie można usłyszeć w trakcie tego koncertu, to utwory zaczerpnięte z repertuaru parafii położonych na obszarze dzisiejszego woj. podkarpackiego, z kilkoma wyjątkami, poczynionymi dla ukazania jak najpełniejszego muzycznego obrazu tradycji wielkopostnych z południowej Polski – wyjawił Chudy.

Z kolei w koncercie nocnym Mateusz Kowalski zagra na violi da gamba utwory z początków XVII w., związane ze szczególną techniką gry i przestrajania instrumentu, nazywaną lyra viol.

Muzyka ta, w znacznej większości przywołująca wątek melancholii, zabrzmi na instrumencie zbudowanym dla Macieja Kazińskiego przez Jacka Wesołowskiego, gdańskiego lutnika, zmarłego w 2021 roku. Koncert będzie szczególnym wspomnieniem obu zmarłych artystów – wyjawił rzecznik festiwalu.

W sobotni poranek Andrij Szkrabiuk, kantor katedry ormiańskiej we Lwowie, wraz z uczestnikami całotygodniowych warsztatów Chóru Festiwalowego zaśpiewa podczas jutrzni sprawowanej w obrządku ormiańskim.

Zdaniem rzecznika festiwalu, poranne nabożeństwo, zwane "Godziną Wschodu Słońca", jest jednym z najciekawszych i najpiękniejszych oficjów ormiańskiego Żamagirku – "Księgi godzin", czyli brewiarza.

Na finał festiwalu, w sobotni wieczór wystąpi zespół Les Basses Réunies pod dyrekcją Bruna Cocseta, a na klawesynie zagra Marcin Świątkiewicz. W repertuarze znajdą się m.in. utwory Jeana Barrière’a, francuskiego wiolonczelisty i kompozytora działającego w pierwszej połowie XVIII w, a także utwory współczesnych mu włoskich kompozytorów, których miał okazję poznać podczas swojej podróży do Italii.

W muzyce tej – jak mówi Bruno Cocset – odnaleźć można wielką różnorodność stylów i emocji, spójne łączenie kontrastów, techniczną wirtuozerię, ale i głębokie poruszenie, gdy wsłuchamy się w to, co dzięki niej odbrzmiewa w nas wewnątrz - podkreślił Chudy.

Festiwal tradycyjnie zakończy w niedzielę 29 sierpnia msza św. w kolegiacie pw. Bożego Ciała.

Przez cały czas festiwalu odbywać się będą liturgie, będące jego nieodłącznym elementem: gregoriańskie jutrznie i nieszpory, msze św. odprawiane zarówno w zwyczajnej, jak i nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, a w tym roku także jednorazowo - w obrządku koptyjskim.

Zwyczajowo przez cały okres trwania festiwalu odbywać się będą też seminaria i działać będzie klub festiwalowy, otwarty po koncertach, gdzie odbywają się m.in. tańce przy muzyce tradycyjnej.

Szczegółowy program festiwalu

Szczegółowy program wydarzeń festiwalowych można znaleźć na stronie www.festiwal.jaroslaw.pl oraz na profilu facebookowym.

Jarosławski Festiwal Muzyki Dawnej odbywa się od 1993 roku. Jest jednym z nielicznych tego typu imprez w Europie. Odbywa się zawsze w sierpniu. Specjalnie opracowane programy koncertowe wykonywane są w zabytkowych kościołach Jarosławia, które – jak podkreślają organizatorzy – są świadectwem dawnego splendoru i historycznej wagi miasta, jak również jego wieloetniczności, różnorodności wyznań i obrządków. Natomiast sam festiwal nawiązuje do tradycji XVI- i XVII-wiecznych jarmarków kupieckich i wielokulturowości miasta.

Głównym organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie "Muzyka Dawna", które powstało w Jarosławiu w 1995 roku. Tworzą je przede wszystkim uczniowie szkół średnich i studenci. Stowarzyszenie koncentruje się głównie na prowadzeniu całorocznych warsztatów muzyki dawnej, kursów i koncertów oraz na organizowaniu corocznego festiwalu.

Autorka: Agnieszka Pipała