Do utworu powstał teledysk, w którym Lorde prezentuje się w wydaniu, jakiego jeszcze nie widzieliśmy!
Lorde tak mówi o utworze: – Jestem bardzo podekscytowana tą piosenką, jej nagrywanie sprawiło mi wiele radości. Słychać w niej dość oczywiste nawiązania do lat 60. i kultury dzieci kwiatów. Chciałam zrozumieć życie w komunie, wypisanie się ze społeczeństwa i próbę rozpoczęcia wszystkiego na nowo. Wszystkie te rzeczy bardzo do mnie przemówiły, gdy tworzyłam materiał na płytę. Szczególnie zwróciłam uwagę na podobieństwa pomiędzy kulturą tamtych czasów oraz obecną modą na wellness, duchowość, pseudo-wellness, pseudo-duchowość. Rzeczy takie jak wegańska dieta makrobiotyczna, palenie szałwii, kryształy jako talizmany, karty tarota i horoskopy. W latach 60. również panowała na to moda, a teraz ja zajmuję się tym z moimi przyjaciółkami. Pomyślałam: to jest materiał na popową piosenkę. Dlatego postanowiłam w satyryczny sposób spojrzeć na całe to zjawisko.
„Mood Ring” to kolejny przedsmak wyczekiwanego albumu „Solar Power”, który jest celebracją naturalnego świata. 12 utworów na płycie wyprodukowane przez Jacka Antonoffa, z którym Lorde współpracowała także przy świetnie przyjętym albumie „Melodrama”.