Tantiemy

Dotychczasowa umowa pomiędzy chińskim gigantem streamingu a największą wytwórnią w przemyśle muzycznym obowiązywała do końca stycznia bieżącego roku. W ramach negocjacji Universal miał zażądać od TikToka wyższych tantiem za utwory, na co przedstawiciele platformy nie chcieli przystać.

"Podczas negocjacji TikTok usiłował zmusić nas do podpisania umowy mniej korzystnej niż obecna, znacznie poniżej wartości rynkowej i nieodzwierciedlającej gwałtownego rozwoju platformy. Jak próbowano nas zastraszyć? Poprzez usunięcie muzyki niektórych naszych rozwijających się artystów, przy jednoczesnym zachowaniu treści największych światowych gwiazd, którzy napędzali ruch na platformie" – cytuje styczniowe oświadczenie Universal Music Group portal wirtualnemedia.pl.

Reklama

Sztuczna inteligencja

Konflikt dotyczył jednak również wykorzystywania sztucznej inteligencji przez TikToka, co miało prowadzić "do wypierania artystów przez AI". "TikTok odpowiada za zaledwie około 1 proc. naszych dochodów. Innymi słowy, TikTok chce tworzyć biznes oparty na muzyce, ale nie chce za nią uczciwie płacić" – kwitował Universal w komunikacie przytaczanym przez wirtualnemedia.pl.

W rezultacie całego zamieszania TikTok i Universal nie podpisały nowej umowy. Z początkiem lutego utwory na licencji UMG zaczęły stopniowo znikać z platformy - informowała agencja Reutera. Wraz z dniem 1 marca oficjalnie usunięto wszystkie piosenki, choć TikTok utrzymuje, że wciąż jest otwarty na negocjacje.

Reklama

Prawa autorskie

Trzeba wiedzieć, że Universal Music Group posiada prawa autorskie do jednej trzeciej światowej muzyki. W katalogu wytwórni znajdują się zarówno ponadczasowe utwory takich legend, jak The Beatles, Pearl Jam, U2, Elton John, Sting czy Coldplay, jak i artystów utrzymujących się wciąż na topie - Taylor Swift, Harry Styles, BTS, Kendrick Lamar, Billie Eilish, Ariana Grande, Justin Bieber, The Weeknd, SZA, Rosalía i wielu innych.