Anna Maria Jopek – 15 lat głosem czarowania
1 Eurowizyjną piosenką, która później zainspirowała tytuł jej pierwszego albumu, Anna Maria Jopek nie zdobyła co prawda podium konkursowego, ale – jak sama przyznaje – wygrała możliwość realizowania własnego pomysłu na siebie
AKPA
2 Zanim jednak artystka została wybrana do reprezentowania Polski na Eurowizji, przez długi czas pukała ze swoim koncertowym zestawem nagrań do drzwi wszelkich wytwórni, które odprawiały jazzującą rumianą blondyneczkę w zwiewnej sukience z kwitkiem. – Ciągle słyszałam pytania o mój target – wspomina Jopek, której terminologia koncernów płytowych była wówczas obca
AKPA
3 – Pani Aniu, komu my to mamy grać? – pytali kolejni szefowie firm fonograficznych. Wystarczyły jednak trzy minuty (tyle trwa piosenka eurowizyjna "Ale jestem"), by Anną Marią Jopek zainteresowali się wszyscy wydawcy w kraju. Debiutantka wybrała ten kontrakt, który gwarantował jej rozwój artystyczny i minimum kompromisów muzycznych
AKPA
4 Na płycie "Ale jestem" Anna Maria Jopek zawarła wszystkie elementy, z którymi utożsamiana jest do dziś – poetyckie teksty, bogate instrumentarium i rozbudowane aranżacje wokalne. We wkładce do albumu umieszczono znaczącą informację o treści: "Wszystkie głosy zostały nagrane bez pomocy urządzeń strojących, harmonizujących i samplingowych", by uzmysłowić słuchaczom, jak niezwykłe umiejętności drzemią w skromnej, niezabiegającej o większą uwagę artystce. Wydany wkrótce potem, zarejestrowany na żywo album "Szeptem", ten sam, który początkowo nie znalazł uznania wytwórni fonograficznych, ugruntował pozycję Anny Marii Jopek jako niedoścignionej mistrzyni wielogłosu
AKPA
5 Fenomen wokalny warszawianki wypłynął szybko poza granice kraju. Anna Maria Jopek zachwyciła amerykańskiego wirtuoza gitary, Patha Metheny'ego i japońskiego geniusza fortepianu, Makoto Ozone, z którymi nagrała wspólne płyty ("Upojenie" i "Haiku")
AKPA
6 Albumami "Barefoot", czyli anglojęzycznym odpowiednikiem albumu "Bosa" oraz krążkiem "Secret", zawierającym jej interpretacje takich popowych szlagierów, jak "Don't Speak" No Doubt czy "A Thousand Years" Stinga, Anna Maria Jopek zaistniała na dobre w świadomości wybranej grupy odbiorców na świecie. Znalazła swój target, o którym tyle słyszała u progu kariery
Marcin Kydryński
7 Anna Maria Jopek pozostaje wierną swym słowiańskim korzeniom. Choć jej nagrania można najłatwiej sklasyfikować jako muzykę świata, w której splatają się rodzime brzmienia ludowe z folklorem najdalszych zakątków globu, wokalistka zawsze podkreśla swoje pochodzenie
Marcin Kydryński
8 Najbardziej reprezentatywną dla jej talentu pozostaje płyta z repertuarem świątecznym "Dzisiaj z Betleyem" (tytuł nawiązuje do nazwiska jej producenta muzycznego, Pawła Betleya). Niezwykłej urody wokalizy lśnią w doskonale znanych kolędach i są wizytówką nie tylko tak samej artystki jako jednej z najwybitniejszych solistek, ale także Polski jako kraju o przebogatej tradycji muzycznej
AKPA
9 – Czuję się szczęśliwym użytkownikiem muzyki – mówi Anna Maria Jopek. Wokalistka wciąż trwa przy swych muzycznych ideałach, zdobywając dzięki temu zaufanie kolejnych słuchaczy. I gdy na koncertach śpiewa znamienną frazę: "Czasem Bóg daje talent, a resztę musisz wygrać sam" jej publiczność wie, że jest uosobieniem tych słów
Marcin Kydryński