Bogini z Wichrowych Wzgórz – Kate Bush urodzinowo. ZDJĘCIA!
1 Kate Bush nie zgadzała się na utarty wizerunek estradowej panienki z okienka – cukierkowej, uległej i zawsze uśmiechniętej. Jako jedna z pierwszych artystek odważyła się być nie idealna. Dziś wszyscy zachwycają się cyberpunkowym stylem Lady Gagi, ale to właśnie Bush pozwoliła sobie na bycie "niejednoznaczną, perwersyjną, szaloną i na swój sposób prowokacyjnie brzydką istotą, będącą wyrazem buntu przeciw wyidealizowanemu, szowinistycznemu wizerunkowi kobiety" – jak zgrabnie określiła ją Deborah M. Withers, autorka jednej z najlepszych książek przyglądających się fenomenowi Angielki "Adventures in Kate Bush and Theory"
Newspix / Rudi Keuntje
2 Dziś nikogo nie dziwi, że wokalistka może być jednocześnie kompozytorką, producentką i reżyserką swojego show. Przyzwyczailiśmy się do takich osobowości, jak Madonna, Lady Gaga, Sinead O’Connor czy Tori Amos, ale to Kate Bush dokonała prawdziwej rewolucji w postrzeganiu kobiet w muzycznym biznesie, dając wyraźnie do zrozumienia otyłym szefom wytwórni płytowych: "Nikt poza mną nie będzie decydował o mojej sztuce". Na przełomie lat 70. i 80. wymagało to sporej dozy odwagi i bezczelności
Media
3 Oczywiście Kate Bush nie mogła sobie pozwolić na samowolę jako debiutantka, bo bez pomocy wytwórni nikt nie usłyszałby o nastoletniej uczennicy szkoły katolickiej, obdarzonej ponadprzeciętnymi zdolnościami kompozytorskimi i głosem, którego się nie zapomina. W końcu to dzięki EMI ukazał się jej debiut "The Kick Inside", z nieśmiertelnym hitem "Wuthering Heights", dzięki któremu Brytyjka trafiła na szczyty list przebojów. Nie wspominając o tym, że to wytwórnia zafundowała jej lekcje śpiewu i tańca
Media
4 Jednak już wtedy Kate dawała się we znaki muzycznym bossom. To ona uparła się, żeby pierwszym singlem był "Wuthering Heights", a nie bardziej klasyczny rockowy "James and the Cold Gun". To był strzał w dziesiątkę, ale i początek walki o swoje. Kiedy koncern zwęszył żyłę złota, zmusił artystkę do pośpiesznego nagrania drugiej płyty, chcąc pójść za ciosem. Tak powstał "Lionheart" wydany zaledwie pół roku po "The Kick Inside". Tego było za wiele. Bush uległa po raz pierwszy i ostatni w karierze. Powołała do życia firmę Kate Bush Music i management Novarcia, mający dbać o jej interesy – jego zarząd obsadziła najbliższą rodziną. Zainwestowała też w swoje własne domowe studio zapewniające niezależność artystyczną. Kolejne płyty nagrywała już na własny rachunek, udzielając jedynie licencji EMI
AKPA
5 Choć Kate Bush stanęła na czele mentalnej rewolucji, trzeba pamiętać, że był to tylko środek do celu. Najważniejsza jest przecież muzyka. Kate wywalczyła dla kobiet wolność artystyczną, ale co ważniejsze – ona potrafiła również z niej korzystać, wprowadzając zupełnie nowe standardy tworzenia muzyki. "Kate Bush jako jedna z pierwszych artystek wykorzystywała na nim nowatorską wówczas technikę samplingu, tworząc gęstą mozaikę z elektronicznych brzmień i egzotycznych instrumentów (m.in. didgeridoo), która wyprzedzała swoje czasy o dobrych parę lat" – mówi Gaba Kulka
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję