B.B. King nie żyje. Pożegnanie "Króla bluesa" [ZDJĘCIA]
1 B.B. King urodził się w 1925 roku na plantacji w Itta Bena w stanie Missisipi. Jako dziecko śpiewał w kościelnym chórze i uczył się gry na gitarze od swego wuja. Karierę rozpoczął w latach 40. Pierwszą płytę, "Singin' the Blues", wydał w 1956 roku. Jego ostatni, 24. studyjny longplay, to "One Kind Favor", z sierpnia 2008 roku. Wśród jego największych nagrań znalazły się "Lucille", "Sweet Black Angel" czy "Rock Me Baby".
Polska Agencja Prasowa / Chester Maydole
2 W ciągu 70 lat kariery muzycznej zagrał blisko 15 tysięcy koncertów i nagrał około stu albumów. Zdobył 15 nagród Grammy, w tym sześć za najlepszy album bluesowy. W 1987 roku otrzymał tę nagrodę za osiągnięcia życia.
PAP/EPA / SKIP BOLEN
3 B.B. King "wyprowadził bluesa z knajpek dla Afroamerykanów wprost do muzycznego mainstreamu". Jest uznawany za jednego z najważniejszych gitarzystów wszech czasów, a także jednego z trzech najwybitniejszych bluesmanów – obok Alberta Kinga i Freddiego Kinga. Magazyn "Rolling Stone" umieścił jego nazwisko na 3 miejscu (w 2003 roku), a potem 6 lokacie listy 100 największych gitarzystów wszech czasów. W roku 1980 B.B. King został wprowadzony do Blues Hall of Fame, a siedem lat później do Rock and Roll Hall of Fame.
PAP/EPA / MARTIAL TREZZINI
4 B.B. King (a właściwie Riley B. King) był też wokalistą i autorem tekstów. Jego twórczością inspirowało się wielu wykonawców muzyki bluesowej, i nie tylko.
PAP/EPA / FABRICE COFFRINI
5 Jesienią w Chicago zagrał ostatni koncert – przerwany z powodu zasłabnięcia. Dalszą trasę koncertową odwołał. Wczesną wiosną B.B. King dwukrotnie trafił do szpitala, w związku z podwyższonym ciśnieniem i cukrzycą. Od początku maja przebywał w domu, w Las Vegas. We wrześniu artysta skończyłby 90 lat
Shutterstock