Amerykańska Liga Futbolu starannie dobiera artystów, którzy swoim występem wypełniają 15-minutową przerwę w rozgrywkach Super Bowl. W lutym 2013 roku telewidzowie w Stanach Zjednoczonych oraz kibice na stadionie Louisiana Superdome w Nowym Orleanie będą mogli podziwiać recital Beyoncé. Na oficjalnej stronie internetowej piosenkarki już rozpoczęto odliczanie do wielkiego wydarzenia, jakim dla Amerykanów są rozgrywki Super Bowl a dla artystów występ podczas ich przerwy.
W tym roku największą imprezę sportową w Stanach Zjednoczonych uświetniła królowa muzyki pop Madonna, której kilkunastominutowe show przyciągnęło przed telewizory rekordową liczbę 114 milionów widzów. Dzięki oglądalności, jaką notuje co roku widowisko Super Bowl, ceny emitowanych reklam w czasie trwania transmisji osiągają rekordowe sumy. W tym roku za 30-sekundowy spot reklamodawcy musieli zapłacić 3,5 mln dolarów. Magazyn "Forbes" oszacował, że 12-minutowy występ Madonny wart był 84 mln. dolarów.
Wśród gwiazd, które w ubiegłych latach dostąpiły zaszczytu zaśpiewania w przerwie finałowego meczu o mistrzostwo w futbolu amerykańskim znajdują się m.in.: Prince, Tom Petty, Sting, Diana Ross, Michael Jackson i Janet Jackson. Występ młodszej siostry króla muzyki pop w 2004 roku przeszedł do historii Super Bowl z powodu kontrowersji, jaką wywołało odsłonięcie piersi artystki w trakcie wykonywania piosenki przez towarzyszącego jej na scenie Justina Timberlake'a.