Nadruk na ubraniu łudząco przypominał okładkę płyty Riri, która ostatnio współpracuje z konkurencyjną marką River Island (zaprojektowała dla nich limitowaną kolekcję). W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że sprzedaż koszulki była naruszeniem jej wizerunku i mogła mieć negatywny wpływ na reputację wokalistki. Podkreślono także, że część fanów Rihanny mogła nie wiedzieć, że nie są to oficjalne koszulki sygnowane jej nazwiskiem, więc zostali naciągnięci przez Top Shop.

Reklama

Regularną dyskografię gwiazdy zamyka album "Unapologetic" z 2012 roku.