– Napisałam już całkiem sporo piosenek miłosnych dla Gerarda, ale to i tak nie wystarczy... on zasługuje na milion takich utworów – oznajmiła Shakira.
Gwiazda dodała także, że Piqué, piłkarz Barcelony, cały czas uczy ją, jak myśleć o innych i być częścią zespołu. – Gerard ma kompletnie inną mentalność – przyznała Kolumbijka. – Cokolwiek robi, myśli o tym, jak wpłynie to na zespół. Jest zupełnie inny od zakochanych w sobie i egoistycznych artystów. Ja jestem swoim własnym szefem, nie mam zespołu i nie muszę składać raportów ludziom na górze. Jestem też jedynaczką. Przez całe życie grałam solo, więc teraz uczę się od Gerarda, jak być częścią grupy.
Już 25 marca ukaże się nowa płyta artystki zatytułowana po prostu "Shakira". Będzie to pierwszy anglojęzyczny longplay piosenkarki od "She Wolf" z 2009 roku. Ostatni album Shakiry to "Sale el Sol" z października 2010 roku.