Władze stacji MTV ujawniły trójkę wykonawców zaproszonych na scenę słynnego Nokia Theatre w Los Angeles. Podczas jednego z najważniejszych wieczorów dla światowego przemysłu muzycznego, Adele, Chris Brown i Lil Wayne nie tylko wystąpią na żywo, ale również będą walczyć o cenne statuetki VMA.
Adele ma szansę wygrać aż w siedmiu kategoriach. Jak mówi Amy Doyle, wiceprzewodnicząca stacji MTV, występ Brytyjki z pewnością "wywoła dreszcze, a może nawet łzy wzruszenia wśród publiczności".
Decyzja o tym, że na gali zaśpiewa również Chris Brown była oczywista dla organizatorów. "Chris powrócił do show biznesu z kilkoma świetnymi przebojami. Da niesamowicie energetyczny, odjechany występ" – mówi Doyle.
Trzecią gwiazdą gali będzie raper Lil Wayne, który w sierpniu wyda swoją kolejną płytę – "The Carter IV".
"Bycie zarazem wykonawcą jak i nominowanym na VMA jest dla mnie zaszczytem, ponieważ nie każdy dostaje takie wyróżnienie. Nie mogę doczekać się koncertu" – powiedział Lil Wayne.
W tym roku niekwestionowaną liderką nagród MTV Video Music Awards jest Katy Perry, która otrzymała aż dziewięć nominacji. Na czele listy nominowanych znaleźli się również Adele i Kanye West. Bruno Mars walczy w tym roku o cztery nagrody. Po trzy nominacje otrzymali: Beyonce, Eminem, Lady Gaga i Nicki Minaj, a Beastie Boys, Chris Brown, 30 Seconds To Mars, Pitbull wraz z nominowanymi po raz pierwszy: Tyler, The Creator, Foster and People i Manchester Orchestra – po dwie nominacje.
Rozdanie nagród MTV VMA odbędzie się w nocy z 28 na 29 sierpnia w Los Angeles.