Spears, mama 5-letniego Seana Prestona i 4-letniego Jaydena Jamesa z byłym mężem Kevinem Federlinem, chce już rozpocząć nowy etap swojego życia. Piosenkarka utrzymuje, że nie martwi ją to, iż wkrótce wkroczy w nową dekadę, ponieważ jest podekscytowana tym, co przyniesie jej przyszłość.

Reklama

"Myślę, że im jest się starszym, tym mądrzejszym. Już nie mogę się doczekać" – oznajmiła w jednym z wywiadów. "Jestem naprawdę podekscytowana i na pewno będę świętować te urodziny w jakiś spektakularny sposób. Będę wtedy w Ameryce Południowej, więc pewnie będę się tam dobrze bawić. Może karnawał Britney? Nie, jednak nie sądzę. To będzie coś bardziej kameralnego" – dodała Spears.

Pomimo, że 2 grudnia skończy 30 lat, Britney Spears nadal pozostaje pod prawną opieką swojego ojca, Jamiego Spearsa. Decyzję tę podjął sąd w 2008 roku po szeroko komentowanym w mediach załamaniu nerwowym piosenkarki.

"Okres kurateli najprawdopodobniej nie skończy się w ty roku, choć wszystko układa się dobrze. Britney znów koncertuje, ona to uwielbia. To byłby najgorszy czas na wprowadzenie zmian, kiedy jest w trasie i obcych miejscach" – zdradził niedawno znajomy gwiazdy.