Malcolm Young wraz ze swoim bratem Angusem założyli w 1973 roku w Sydney jedną z najważniejszych dla świata rocka, hard rocka i metalu formacji AC/DC. Zespół szybko dotarł na szczyt, stał się ikoną ostrego grania. Płyty takie jak "High Volatage", "Let There Be Rock", "Highway To Hell", "Back In Black" czy "The Rezor's Egde" to klasyka, którą wypada znać, nawet jeśli nie jest się fanem tego rodzaju muzyki.
W AC/DC grał na gitarze rytmicznej, wraz z bratem Angusem tworząc niezapomniane i niepodrabialne brzmienie formacji. AC/DC sprzedało do dziś niemal ćwierć miliarda płyt. Za ich najpopularniejsze nagranie uznaje się ikoniczne "Highway To Hell", ale w czasach gdy w zespole śpiewał jeszcze Bon Scott, za sprawą Malcolma zespół otwarcie romansował nie tylko z ostrym graniem, ale także z muzyką bluesową.
Album "Back In Black" jest trzecim na liście najlepiej sprzedawanych w historii. Lepsze są tylko "Thriiller" Michaela Jacksona oraz "Dark Side Of The Moon" Pink Floyd.
Do legendy przeszyły ich koncerty, oparte na prostym graniu, z kilkoma symbolicznymi elementami - między innymi wielkim dzwonem bijącym podczas "Hells Bells" i armatnimi wybuchami przy"For Those About To Rock"
Malcolm urodził się w 1953 roku w szkockim Glasgow, skąd z rodziną wyemigrował do Australii. Od dawna miał poważne problemy zdrowotne, kilka lat temu przeżył udar mózgu, który doprowadził do demencji. Po tym wydarzeniu, od 2014 roku przestał grać.