Pod młotek pójdą należące do artysty Fendery, Gibsony i Martiny, lecz głównym punktem licytacji będzie historyczny "Black Strat", instrument szczególnie bliski Davidowi.
Wyprodukowany w 1969 roku czarny Fender Stratocaster ma już swoje miejsce w historii rocka. Znany jako "The Black Strat" został zakupiony przez artystę w 1970 roku w sklepie Manny's w Nowym Jorku, przy West 48th Street, a przez kolejnych blisko 50 lat stał się najbardziej rozpoznawalnym instrumentem muzyka Pink Floyd.
Między 1970 a 1986 rokiem, The Black Strat był instrumentem, którego David używał najczęściej zarówno na scenie, jak i w studiu. Dzięki niemu wykształciło się charakterystyczne brzmienie zespołu. David zagrał na 'Czarnym Stracie' na tak kultowych płytach, jak "The Dark Side of the Moon" z 1973 roku, uznawanej za jeden z albumów wszech czasów, z niesamowitym utworem "Money". Słychać go też na "Wish You Were Here" (1975) w kompozycji "Shine on You Crazy Diamond", która powstała właśnie na tej gitarze; jest obecny na płycie "Animals" (1977) oraz "The Wall" (1979), na której Gilmour zagrał legendarne solo w "Comfortably Numb". "The Black Strat' przez dekady był modyfikowany i dopasowywany do ewoluującego stylu gry Gilmoura oraz zmieniających się wymagań koncertowych. Gitarę słychać także na solowych płytach Artysty, "David Gilmour" (1978), "About Face" (1984), "On an Island" (2006) i "Rattle that Lock" (2015).
To nie tylko największa kolekcja gitar, jaką kiedykolwiek wystawiono na licytację, to również wiele fragmentów z historii muzyki, tworzonej przez jednego z najbardziej wpływowych gitarzystów. Cały dochód ze sprzedaży zasili cele charytatywne.
Objazdowe pokazy kolekcji gitar rozpoczną się w londyńskiej siedzibie Christie's, przy King Street. W tym miejscu wszystkie instrumenty będzie można podziwiać w dniach 27-31 marca 2019 roku. Potem, 7-11 maja 2019 roku, zostaną one zaprezentowane w Los Angeles, bo w końcu trafić do Nowego Jorku, gdzie jeszcze przed licytacją będzie można je podziwiać w dniach 14-19 czerwca. Podczas ekspozycji o odpowiednią oprawę dźwiękową zadba firma Sennheiser.
"Te gitary dały mi wiele dobrego, na wielu z nich napisałem na przestrzeni lat sporo muzyki" – mówi David Gilmour. "Spłaciły się wielokrotnie, a teraz jest czas, aby rozpoczęły nowe życie. Gitary produkuje się po to, aby na nich grano i jest moim życzeniem, by bez względu na to, gdzie trafią, dały właścicielowi wspaniały dar, jakim jest muzyka. Wystawiając je na aukcję, liczę na to, że być może pomogę komuś, kto bardzo pomocy potrzebuje i dzięki mojej fundacji charytatywnej uczynię świat nieco lepszym. Byłoby niefajnie, gdybym najpierw je sprzedał, a potem pewnego dnia musiał wytropić jedną lub dwie i odkupić!".
Gavin Elder przygotował krótki film, w którym David opowiada o swoich gitarach.