Wydany w 2004 roku album "Remixes 81-04", który sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy, składał się z trzech płyt, a na nich znalazło się niemal 40 remiksów. Ale to wcale nie wyczerpało materiału przeróbek piosenek Depeche Mode. Dowodem właśnie wydany album "Remixes 2: 81-11", także trzypłytowy. Oprócz znanych już przede wszystkim wśród bywalców depotek (czyli zlotów fanów zespołu) przeróbek numerów DM przez UNKLE, Francois’a Kervorkiana czy Dana The Automatora znalazły się na nim również premierowe remiksy. Wśród nich te autorstwa szwedzkiego producenta i DJ-a Erica Prydza, norweskiego Röyksopp i – co najważniejsze – po raz pierwszy przez byłych członków zespołu Vince’a Clarke’a i Alana Wildera.
Podobne kompilacyjne, remiksowe płyty DM mogłyby wychodzić co roku. Brytyjczycy już do singli z pierwszego swojego albumu "Speak and Spell" z 1981 roku dołączali remiksy. Były to jeszcze nieśmiałe próby – do singla "New Life" dołączono na przykład tylko dwie przeróbki. Cztery lata później na singlu "Master and Servant" z płyty "Some Great Reward" znalazło się już pięć remiksów. Na słynnym „World in My Eyes" z 1990 r. muzycy umieścili dziewięć dodatkowych wersji, a na singlu "Wrong" z ostatniej płyty "Sounds of the Universe" – aż 11! To liczba imponująca. Dla porównania grupa Rammstein, także niestroniąca od raczenia fanów remiksami, na wszystkich singlach do ostatniej płyty "Liebe Ist Für Alle Da" dołączyła zaledwie osiem miksów.
Mało tego, na singlach Depeche Mode umieszczają również wersje live niektórych numerów oraz piosenki, które nie znalazły się na studyjnych albumach. Nie powinno więc dziwić, że dodatkowych piosenek jest w katalogu brytyjskiej grupy więcej niż tych z ich długogrających płyt.
Wśród artystów, którzy remiksowali piosenki DM, znalazły się gwiazdy różnych gatunków: AIR, Underworld, DJ Shadow, Adrian Sherwood, Flood, William Orbit, LFO, Goldfrapp czy Peter Bjorn and John. Depeche Mode zresztą też remiksują sami siebie. Na przykład na "Remixes 81-04" zrobili to z jednym ze swoich największych przebojów "Never Let Me Down Again". Na nowej płycie przykład dali byli członkowie DM. Vince Clarke (jeden z założyciel zespołu, który odszedł zaledwie po roku) z "Behind The Wheel" zrobił nowoczesny, klubowy kawałek. Alan Wilder (odszedł z DM w 1995 r.) z kolei zakręcił "In Chains", tak jakby był kawałkiem jego eksperymentalnego projektu Recoil.
Reklama



DM pozwalając na produkcję setki remiksów, po pierwsze oczywiście zarabiają pieniądze. Po drugie, wypuszczając remiksy między regularnymi albumami, dają fanom powody, by o nich nie zapomnieli. Poza tym, co chyba najważniejsze, pozwalają żyć swoim numerom, dostosowywać do współczesnego muzycznego świata. Dzięki temu nie są dziadkami synthpopu, ale wychowują kolejne pokolenie DJ-ów i klubowiczów. Piosenka "A Question of Time" byłaby tylko wspomnieniem zabaw z klawiszem sprzed 25 lat, gdyby nie umieszczona na "Remixes 2: 81-11" wersja DJ-a Joebota zamieniająca go w klubowy kawałek.
Wiele z przeróbek zagorzali fani DM uznają za kaleczące i obrażające oryginały – wystarczy poczytać największe polskie forum depechemode-forum.pl. Dobrze jednak, że Brytyjczycy nie przejmują się opiniami na internetowych forach. Zespół, który w ostatnim ćwierćwieczu wywarł bodaj największy wpływ na muzykę rozrywkową, wyznacza trendy i inspiruje artystów spoza swojego gatunku, sprzedał ponad 100 milionów płyt i właśnie dlatego zyskał status kapeli kultowej, że nie boi się ryzykownych eksperymentów. Takich na "Remixes 2: 81-11" nie brakuje.
DEPECHE MODE | Remixes 2: 81-11 | Mute/EMI
MISTRZOWIE DODATKÓW
Jeden z najdłuższych i najlepszych remiksów piosenek Depeche Mode przygotowali austriaccy specjaliści od przeróbek Peter Kruder i Richard Dorfmeister. W downtempowo-dubowym stylu zremiksowali numer "Useless" z płyty „Ultra". W ponaddziewięciominutowym kawałku największe wrażenie robi długi wyciszający moment z dźwiękiem przypominającym bicie serca.
THE KRUDER + DORFMEISTER SESSION | USELESS
Nie licząc solowych płyt Martina Gore’a, który wypełnia je coverami, Depeche Mode nagrywają swoje wersje piosenek innych wykonawców bardzo rzadko. Rhythm’n’bluesowy standard "(Get Your Kicks On) Route 66" autorstwa Bobby’ego Troupa znalazł się na ich singlu "Behind The Wheel".
DEPECHE MODE | (GET YOUR KICKS ON) ROUTE 66
Coverów Depeche Mode powstało na pewno więcej niż oryginalnych numerów Brytyjczyków. Żaden nie ma takiej siły jak "Personal Jesus" w wykonaniu Johnny’ego Casha. Numer z płyty "American IV: The Man Comes Around" z 2002 roku wypełniony wyłącznie gitarą i zachrypniętym głosem Casha dorównuje oryginałowi. WP
JOHNNY CASH | PERSONAL JESUS