Jak dowiedzieliśmy się z oficjalnego oświadczenia powodem nagłego odwołania koncertu w Amway Centre w Orlando na Florydzie była infekcja ucha. Artysta apelował jednak do fanów, by nie zwracali biletów, a on samo powróci do nich tak szybko, jak to tylko jest możliwe.

Reklama

Koncert jest częścią ogólnoświatowej, pożegnalnej trasy koncertowej wokalisty. W ramach "Farewell Yellow Brick Road Tour" słynny muzyk przyjedzie do Polski, by 4 maja 2019 roku zagrać w krakowskiej Tauron Arenie. Sprawdziliśmy - bilety na to wydarzenie nie są już niestety dostępne.

Artysta od dłuższego czasu zapowiadał, że zamierza się rozstać ze sceną. W styczniu 2018 roku ogłaszał, że rusza w ostatnią trasę.

- Koncerty na żywo mnie napędzają, z wielką ekscytacją i pokorą przyjmuję możliwość występowania przed publicznością. Finałowe tournee będzie pełne pasji i kreatywności, które sprawiały moim fanom radość przez ostatnie dekady. Po jego zakończeniu zamknę ten rozdział i pożegnam się z życiem w trasie. Potrzebuję więcej czasu, który chcę poświęcić wychowaniu moich dzieci - mówił.

Reklama