Raperom Run-D.M.C. zachciało się musicalu

To już mania wielkości czy rzeczywiście raperzy uznanej grupy hiphopowej mają światu tyle (ciekawego) o sobie do powiedzenia, żeby robić z tego musical? Najwyraźniej. Panowie z Run-D.M.C. wprost marzą o uwiecznieniu swojego życia i raperskiej twórczości w formie śpiewanej. Albo raczej rymowanej.

Joseph Simmons znany szerzej jako "Rev Run" oraz Darryl McDaniels, czyli "DMC", chcą stworzyć musical o swojej współpracy.

W skład zespołu Run-DMC wchodził także Jason Mizell ukrywający się pod pseudonimem Jam-Master Jay (JMJ). Artysta został zamordowany w 2002 roku. W powstaniu spektaklu pomoże muzykomPaula Wagner.

Reklama

"Ich historia świetnie nadaje się na scenę - wyjaśniła Wagner. - To mój wymarzony projekt i nie mogę się nacieszyć z możliwość pracy z nimi".

Grupa Run-DMC rozpadła się wraz ze śmiercią JMJ. Jednym z ostatnich hołdów złożonym zasłużonym dla hip-hopu muzykom było uroczyste nadanie imienia "Run DMC JMJ" jednej z nowojorskich ulic.